Essence C&G 50 irreplaceable


Essence Colour & Go 50 irreplaceable
Cena: 5,49zł/5ml (np. w Naturze)

Beż ze złotym shimmerem. Bardzo dobrze się rozprowadza. Co do warstw to mnie zadowoliły dwie -   chociaż jak widać na zdjęciach jeszcze leciutko prześwitują . Z wysychania, jak i z trwałości jestem bardzo zadowolona ( u mnie ok. 4 dni bez żadnego topa.). Jednak trzeba uważać przy zmywaniu jeśli nie chce się mieć połowy palców w  świecącym, drobniutkim brokacie.
2 warstwy; po lewej w słońcu, po prawej w cieniu. 
 Ogólnie to bardzo lubię nosić ten lakier. Strasznie do gustu przypadły mi te migocące drobinki, które bardzo fajnie wyglądają w słońcu :)

A teraz jeszcze takie małe ogłoszenie: od jutra do 30. sierpnia mnie nie będzie w blogowym świecie :) Będzie za to Jura Krakowsko-Częstochowska i duuużo chodzenia :)  Pozdrawiam.

CZYTAJ DALEJ »
  • Podaj dalej

Bell Fashion Colour 306

po lewej: jedna warstwa w słońcu; po prawej: dwie warstwy w cieniu.
Cena: 7,99zł (kupiłam w Naturze)
Posiada informację, że nie zawiera toluenu i formaldehydu.

Taki jesienny, brudny róż - lekko perłowy. Bardzo dobrze mi się go rozprowadza (chciałabym, żeby wszystkie pod względem konsystencji takie były :)) Jedna warstwa grubsza już dość dobrze kryje, chociaż niektórych może nie zadowolić :D Ja nałożyłam dwie warstwy. Wysychanie ok. Minusy? Dosyć szybko ścierają się lekko końcówki, ale poza tym trzymie się całkiem, całkiem, u mnie wytrzymuje tak ok. 4 dni.
CZYTAJ DALEJ »
  • Podaj dalej

Lovely Color Mania 341

3 warstwy, w cieniu
Lovely Color Mania 341 z satynową poświatą
Cena: 5,19zł ( w Rossmannie) / 9ml

Do w miarę dobrego krycia potrzebowałam 3 warstw, na pewno na minus konsystencja, jak dla mnie trochę za rzadki, żadnym lakierem jeszcze tak się nie upaćkałam (no nie wiem... może miałam zły dzień?). Co do schnięcia - to 3 warstwy potrzebowały baaaardzo dużo czasu. Malowałam 4h przed snem i rano aż się zdziwiłam (odgniecenia nie były za mocne, no ale jednak były....). No i smuży. Co na plus? To piękna tafla, strasznie mi się spodobała - ale tylko w cieniu, bo w słońcu już widać wszystkie ślady pędzelka.  Wiedziałam, że z satyną może nie być lekko, ale ogólnie to zadowolona nie jestem. Nie jestem w stanie ocenić trwałości, bo dłużej niż dzień nie mogłam na niego patrzeć. I przykryłam go krakiem :D

3 warstwy, w słońcu
 Moje odczucia są jakie są, warstwy mogę wytrzymać, schnięcie też (w końcu istnieje coś takiego jak wysuszacz), ale takiego efektu końcowego nie. Ale to tylko moja subiektywna opinia. Może komuś do gustu przypadnie, bo np. mojej mamie bardzo się spodobał na moich paznokciach.
CZYTAJ DALEJ »
  • Podaj dalej

Stempelki. Nie do końca udana próba.

z lewej z topem Sally Hansen
Bell ma nr 307,
 płytka - Essence set 01

Kolejna próba ze stempelkami. Jako, że wiem, że nie wychodzą mi do końca to postanowiłam się pobawić na "starych" paznokciach, poprawiając i odnawiając końcówki, dodając na to pękacza...

No i problem ze stempelkami znów. Ja nie wiem, czemu nie umiem odbić ich bez ubytków. Jak widać kwiatkom brakuje czasem trochę części :D Z daleka to się nie rzuca jakoś bardzo w oczy, ale wolałabym oczywiście, żeby wzorki były całe.

No, ale będę się uczyć dalej. Może ktoś jakieś rady ma? Bo nie wiem, wydaje mi się, że wszystko robię dobrze, filozofii to w tych stempelkach chyba żadnej nie ma, ale nie wiem, czemu nie wychodzą tak jak powinny...
CZYTAJ DALEJ »
  • Podaj dalej

Bell Fashion Colour 307

jedna warstwa, po lewej - pierwszy dzień, po prawej - drugi dzień 
Cena: 7,99zł (kupiłam w Naturze)
Posiada informację, że nie zawiera toluenu i formaldehydu.

Jaki kolor ma ten lakier? Dla mnie jest to taki rubidowy, ciemny róż... A lakier też bardzo zmienia swoje odcienie w zależności od oświetlenia. Trudno mi uchwycić taki dzienny kolor (zdj. po lewej stronie jest wiarygodniejsze). Ale jest taki żywy i soczysty.
Bardzo dobrze mi się go rozprowadza, wystarczy jedna wartswa, schnięcie w normie, jest bardzo dobrze napigmentowany, trzeba jeszcze później uważać przy zmywaniu, żeby nie mieć całych palców ciemnoróżowych :D
Jeżeli chodzi o minusy to już na drugi dzień widać lekko starte końcówki (zdj. po prawej stronie), ale poza tym się trzyma i nie odpryskuje zbyt szybko. Ja go tak mogę nosić 4,5 dni.. Na co jeszcze zwróciłam uwagę to w żarówkowym świetle (ale nie każdym - nie wiem od czego to zależy) widać ciemniejsze, jaśniejsze "plamki" - po prostu widać, gdzie warstwa była grubsza, a gdzie cieńsza.

Ale poza tym to po prostu uwielbiam ten kolor na swoich paznokciach.
CZYTAJ DALEJ »
  • Podaj dalej

Popularne posty

Podczytuję

Polecany post

Semilac 058 Heather Gray, blur effect, naklejki wodne

Dzisiaj pokażę Wam mój pierwszy raz z naklejkami wodnymi. I pierwszy raz z blur effect. Jedynie Heather Gray z Semilaca już po raz któryś...